Niskie temperatury, mroźne poranki, oblodzone szyby i zamarznięte zamki w drzwiach – to obraz, który większość z nas doskonale zna, zwłaszcza w okresie zimowym. Kiedy w końcu przychodzi wiosna, a pierwsze promienie słońca zaczynają grzać naszą skórę, część kierowców wciąż zmaga się z pewnym problemem – ich samochody nie chcą odpalić. Zaskoczeni? Niepotrzebnie. Okazuje się, że rozruch samochodu po zimie to wyzwanie, które niejednokrotnie stawia pod znakiem zapytania nasze poranne plany. Co takiego dzieje się w układzie samochodowym, że samochód nie odpala, mimo że w poprzednim sezonie działał bez zarzutu? Odpowiedź kryje się w różnych, mniej oczywistych przyczynach, które z biegiem czasu mogą powoli narastać, by w końcu dać o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie.
Akumulator w potrzebie – mroźna zima to jego wróg
Wielu z nas, gdy samochód nie chce odpalić, od razu podejrzewa akumulator. I słusznie, ponieważ to właśnie ten element odpowiada za dostarczenie energii nie tylko do uruchomienia silnika, ale i do działania całego układu elektrycznego pojazdu. W temperaturach poniżej zera akumulator staje się dużo mniej wydajny. Zimowe chłody powodują, że substancje chemiczne wewnątrz akumulatora ulegają spowolnieniu, a to przekłada się na jego osłabienie. Jeśli przez długie dni i tygodnie zimy nie uruchamialiśmy auta, akumulator może stracić na swojej mocy, a rozruch staje się po prostu niemożliwy.
Co więcej, jeśli przez zimę korzystaliśmy z samochodu tylko sporadycznie, akumulator miał jeszcze mniej okazji do „doładowania się”. A jeśli dodatkowo mamy do czynienia z akumulatorem, który nie jest nowy, problem może pojawić się już przy pierwszych mrozach. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak po prostu wymienić akumulator, a przynajmniej sprawdzić jego stan w warsztacie.
Gęsty olej silnikowy – jak mrozy rządzą w układzie smarowania
Kiedy przychodzi czas na uruchomienie silnika po długim, zimowym postoju, możemy spotkać się z kolejnym zaskoczeniem. Chociaż nasz akumulator może być w porządku, a paliwo w baku się nie skończyło, silnik nadal nie chce zapalić. Cóż, wina leży w oleju silnikowym. W niskich temperaturach olej gęstnieje i staje się bardziej lepki, co utrudnia jego przepływ przez silnik. W takiej sytuacji wszystkie ruchome części wewnątrz silnika, takie jak tłoki czy wałki rozrządu, nie są odpowiednio smarowane. Efekt? Silnik ma większe opory przy rozruchu, a to może prowadzić do jego „zamulania” lub wręcz niemożności uruchomienia pojazdu.
Dlatego warto zadbać o odpowiednią jakość oleju oraz, w zależności od warunków, zastosować olej o odpowiedniej klasie lepkości. Jeśli w trakcie zimy zbyt rzadko uruchamialiśmy samochód, warto pamiętać o regularnym sprawdzaniu poziomu oleju i, ewentualnie, wymianie go na cieplejszą porę roku. Tylko wtedy nasze auto będzie gotowe do jazdy na pełnych obrotach, bez ryzyka uszkodzenia silnika.
Układ paliwowy – jak mróz potrafi pokrzyżować plany
Można by pomyśleć, że jedynie akumulator i olej są winnymi zimowego nieuruchomienia silnika. Niestety, problem może tkwić również w układzie paliwowym. Zimą, zwłaszcza gdy temperatura spada poniżej -10°C, paliwo może zamarzać lub zostać zanieczyszczone wodą. Woda, która gromadzi się w paliwie, tworzy lód, który blokuje przepływ paliwa przez filtry i wtryskiwacze. A kiedy te kluczowe elementy układu paliwowego są zatkane, rozruch staje się zadaniem nie do wykonania.
W takich przypadkach jednym z rozwiązań może być tzw. płyn do usuwania wody z paliwa, który dostępny jest w każdym sklepie motoryzacyjnym. Zanim jednak dojdzie do poważniejszych kłopotów, warto regularnie wymieniać filtr paliwowy i upewnić się, że nie ma w nim wody.
Świece zapłonowe – niewidoczny, ale istotny problem
Kiedy samochód nie odpala, często myślimy o silniku, paliwie, akumulatorze – ale zapominamy o świecach zapłonowych. A przecież to właśnie one odpowiadają za to, by mieszanka paliwowa w silniku została zapalona i żeby pojazd mógł ruszyć. W zimie, podobnie jak w przypadku innych elementów układu zapłonowego, świece mogą zostać zabrudzone lub zużyte. Dodatkowo wilgoć, która osadza się na świecach w mroźnych warunkach, może spowodować problemy z ich prawidłowym działaniem.
Warto dbać o stan świec zapłonowych, wymieniając je w odpowiednich odstępach czasu, szczególnie jeśli nasz samochód jest już nieco starszy. W przeciwnym razie może okazać się, że żadna z powyższych przyczyn nie jest winna, a wina leży właśnie po stronie zaniedbanych świec zapłonowych.
Zamrożony układ zapłonowy – wilgoć to problem, który zawsze się czai
Kiedy mówimy o wilgoci, nie możemy zapomnieć o układzie zapłonowym, który jest niezwykle wrażliwy na warunki atmosferyczne. Przewody zapłonowe, cewki, czy nawet inne elementy mogą stać się idealnym miejscem do gromadzenia się wody, a tym samym do zamrożenia. Kiedy pojazd zostaje narażony na mrozy, wilgoć może skroplić się wewnątrz układu, powodując zwarcie i niemożność uruchomienia silnika.
Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale niewłaściwie zabezpieczony układ zapłonowy to prawdziwy wróg prawidłowego rozruchu auta. Dlatego warto sprawdzać, czy wszystkie elementy są szczelne, a przewody zapłonowe nie wykazują oznak zużycia.
Jak uniknąć problemów z rozruchem po zimie?
Problemów z rozruchem samochodu po zimie można uniknąć, ale wymaga to nieco uwagi i odpowiedniej troski o pojazd. Należy pamiętać, by dbać o stan akumulatora, regularnie wymieniać olej silnikowy, kontrolować układ paliwowy oraz dbać o świec zapłonowych i układ zapłonowy. Każdy z tych elementów ma kluczowe znaczenie dla poprawnego funkcjonowania pojazdu, zwłaszcza po długiej zimie. Warto także wykonać odpowiedni przegląd techniczny przed nadejściem mrozów, aby mieć pewność, że auto jest gotowe do zimowych wyzwań.
Jeśli mimo wszystko napotkamy problem z rozruchem, nie warto zwlekać. Profesjonalny warsztat samochodowy Goleniów pomoże nam szybko zdiagnozować i naprawić problem, dzięki czemu nasz pojazd będzie gotowy do jazdy, niezależnie od warunków atmosferycznych. W końcu to właśnie oni, fachowcy, dbają o to, by nasze samochody były sprawne przez cały rok.
Artykuł powstał przy współpracy z warsztatem https://barycza.com.pl/
Komentarze
Prześlij komentarz